Dyskusje na temat Harryego Pottera

Jestem ciekawa co sądzicie, o śpiewająco-grających , piosenkarko-aktorkach. Czy waszym zdaniem, niektóre powinny tylko istnieć na scenie, a drugie wręcz przeciwnie, może nawet pominęły się z powołaniem, bo dużo lepiej odgrywając rolę na ekranie, niżeli na koncertach. Znacie jakieś filmy na potwierdzenie Waszych wypowiedzi? Jeśli tak to podaj tytół, a może i ja się skuszę, aby go obejrzeć.

Moim zdaniem jak jakiś aktor gra w filmie to powinien TYLKO w nim grać. Ja kiedyś oglądałam aktora, który śpiewał ....Boże co to było Evil or Very Mad

< nie pamiętam jaki to był aktor Confused

> tak czy siak wszystko było ..... okropne Wink

Wydaje mi się również, że jak ktoś się specjalizuje w jakiejś dziedzinie, np: muzyka, to nie powinienn grać w filmach jako aktor. Choć....czasem nawet nawet to wyglądą, ale bardzo zadko Wink

Zgadzam się z Bell ... Aktorzy piosenkarze kiedy zasmakują życia na szczycie i sławy chcą więcej ale im to nie wychodzi. Zamiast doskonalić się w jednej dziedzinie i być w tym najlepszym próbują załapać się wszędzie czego skutkiem jest i marne granie i marne śpiewanie.