Ice
Uzdrowiciel
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców
|
|
po schodach w naszym kierunku idzie ok 100 śmierciożerców. Klne pod nosem, ja się skryje w cieniu tak, że mnie nie zobaczą, gorzej z Siabą. Wiem zaklęcie kameleona,szepcze zaklęcie. Siaba znika, szepcze w pustą przestrzeń:
-nawet nie drgnij, wyczują byle powiew i nas wykryją.
Nadchodzi koło nas pierwszy rząd śmierciożerców, jest dobrze, nie widzą nas. Jest ich bardzo dużo więcej niż 100, wychodzą z innych pomieszczeń również. Chyba lecą się zabawić na mugolach. W sumie dla nas lepiej, pozabijamy resztke śmierciojadów i może znajdziemy to czego Drops chciał. Idiota, Drops jest idiotą, wie, że Siaba ma złe wspomnienia z tąd, a zapach krwii sprawia, że trace kontrole nad sobą. Czasami się zastanawiam, czemu Potter go słucha, może po śmierci tego kundla Blacka, odzyska zdrowy rozsądek...
|
|