Był sobie raz Harry Potter,
Którego zwali Głupotter.
Codziennie śmigał na swej miotle,
Aż wylądował w Snapowskim kotle.
Co roku spotykał się z Voldemortem,
Z prawdziwym, w ludzkiej skórze, czortem.
Z każdej potyczki wychodził cało,
Za co go ciągle wychwalano.
Jednego razu jednak mu się nie udało,
I w całym świecie okrzyki śmierciożerców słyszano.
Voldemort zapanował nad ziemią,
I dał władzę mrocznym cieniom.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 12:33, 26 Maj 2006
Belluś
Prefekt Naczelny
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Pewnego deszczowego wieczoru,
Hogwart Ekspres zboczył z swego toru.
Uczniowie czterech domów,
Niemal pomarli w nim z głodu.
Voldemort ich ugościł,
Zostały z nich same kości.
Dumbledor dostał zawału,
A Snape niemal udaru.
Teraz Hogwart stoi pusty,
Został w nim jeden duch tłusty.
Pomfery rękę swą odcięła,
I z utraty krwi zginęła.
A Harry Potter,
Czyli Głupotter,
Siedzi teraz z Voldemortem,
I wygrywa w kości z czortem.
Czarodzieje się wybili,
I swój własny świat zniszczyli.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 15:45, 26 Maj 2006
Belluś
Prefekt Naczelny
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Dawno temu żył pewien Potter,
Którego zły człek jeden zwał Głupotter.
Pewnego dnia pięknego,
Voldemort przyszedł do niego.
Rozwalił mu domek cały,
Aż się śmierciojady śmiały.
A że Potter był nerwowy,
Wybił mu ten pomysł z głowy.
Wziął z krzesełka jedną nóżkę,
I przysolił mu w baniuszkę.
Teraz Voldi leży sobie,
I umiera w jakimś rowie.
Śmierciożercy się radują,
I na Voldzia imię plują.
Potter wiedzie w świecie prym,
Sever gnije w lochu swym.
Hogwart rozpadł się na części,
Dumbledor zaciska pięści.
Chciał mieć Pottera dla siebie,
Jednak zaraz będzie w niebie.
Chłopak na niego poluje,
I ma go za zwykłą szuję.
Że go tak wykorzystał,
A potem na śmierć wysłał.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 17:38, 26 Maj 2006
canducus
Członek Zakonu Feniksa
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
mi to obojętnie wszystkie tematy z HP są cool a co do rymowanek to żeby składnie, ładnie i rymowane były ach...też chciałabym mieć taki talen do wierszyków hm...może coś z ee...Syriuszem albo wogóle z huncwotami ??
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 20:33, 26 Maj 2006
canducus
Członek Zakonu Feniksa
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Był raz Severus mały,
Którego Smarkerus zwali.
Codziennie szorował włosy,
Benzyną i wodą z rosy.
Całe dnie w swym lochu siedział,
I o świecie nic nie wiedział.
Raz go wezwał Voldemort,
Zrobił mu przepyszny tort.
Sever nieco się podniecił,
Aż swą nogę w kostce skręcił.
Teraz siedzi w szpitalu,
I krzyczy w żalu,
Że lekcji prowadzić nie może,
„Za co ja tak cierpię Boże?!”.
Jednak uczniów ten fakt cieszy,
Niech Severus się nie śpieszy.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 20:37, 26 Maj 2006
Ice
Uzdrowiciel
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów
Podobają mi się krótkie, nie trzeba się nzczytać , śmieszne i jestem pod wrażeniem, próbowałem kiedyś napisać coś podobnego, ale mnie nie wyszło zbyt dobrze w przeciwieństwi do Ciebie, masz talent
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 20:44, 26 Maj 2006
Belluś
Prefekt Naczelny
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Dawno temu w Hogwarcie,
Już na samym starcie,
Huncwoci psocić zaczęli,
I pomysłów wiele mieli.
Dzień za dniem coś wyprawiali,
Z Smarkerusem zabawiali.
Szlaban dla nich rzecz znajoma,
Mimo wszystko wystrzałowa.
Jednak czasem przesadzali,
I od Lilki obrywali.
Potter jako kochaś wielki,
Wciąż wymyślał różne gierki.
Zdobyć Lilkę zawsze chciał,
Jednak tylko w łeb obrywał.
Bo jak twierdzi Lilka nasza,
Być z Potterem wielka kapa.
I tak co dzień przez sześć lat.
W końcu dostał czego chciał.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 20:51, 26 Maj 2006
canducus
Członek Zakonu Feniksa
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Bella najwierniejsza jest,
Voldi mówi wszystko jej.
Nienawidzi brata swego,
Od dnia pamiętnego,
Gdy Łapa do Gryfonów dołączył,
I z Voldikiem się nie połączył.
Teraz pragnie zabić go,
Bo to przecież czyste zło. ( Bella oczywiście nie Syriusz)
Gdy piętnastkę Potter miał,
Syriusz za zasłonę wleciał.
Bella bardzo się cieszyła,
Z Voldikiem wszystko to uczciła.
Teraz gdzieś ukrywa się,
Potter ciągle szuka jej.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 21:13, 26 Maj 2006
Ice
Uzdrowiciel
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów
W pewnej pięknej dolinie,
Gdzie czas wolniej płynie,
Była mała mieścina
Mieszkała tu wesoła rodzina.
Troje ich było,
Na więcej czasu nie było
Bowiem rok po zamieszkani,
Pojawił się miły pan,
Który dwójkę zamordował
I trzeciego też próbował.
Jednak nieco się przeliczył
I bez ciała siedzi w dziczy.
Dzieciak trafił do mugoli,
Mieszka tam już kopę lat,
I haruje jak ten skrzat.
Jednak wszystko zmienia się,
Gdy pojawia olbrzym się.
Dzieciak idzie do Hogwartu
Ten list nie był tu dla żartu.
Magii będzie uczył się,
By wypełnić przeznaczenie.
Zaraz będzie o Hermionie
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 21:22, 26 Maj 2006
canducus
Członek Zakonu Feniksa
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 1527
Przeczytał: 0 tematów
Była raz Hermiona mała,
Malfoy twierdzi „ zwykła szlama”.
Jednak ona mądra była
I najlepiej się uczyła.
Wroga swego olewała
I przyjaciół tu znalazła.
Jednak Malfoy jest nieznośny
Połamała mu więc kości.
Teraz z tego cieszy się,
Spokój ma więc uczy się.
Przyjaźniła się z Potterem
Dla Malfoya Głupotterem.
Ciągle bronić go myślała,
I Malfoya nie cierpiała.
Jednak teraz zmądrzał on,
I szyderczy przybrał ton.
Źle się jednak to skończyło,
Malfoyątko w rowie zgniło.
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pią 21:30, 26 Maj 2006
Ice
Uzdrowiciel
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 2
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach