Dyskusje na temat Harryego Pottera
Dyskusje na temat Harryego Pottera
Rejestracja
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Zaloguj
Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna
->
Opowiadania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
Harry Potter
----------------
Opowieści dziwnej treści
Opowiadania
Spostrzeżenia
Pytania i Odpowiedzi
Mapa Huncwotów
Dział Ksiąg Zakazanych
Śmierciożercy
Zakon Feniksa
Wielkie Pogadanki, czyli coś z niczego
----------------
Lekcje Zaklęć
Magiczne dowcipy Weasleyów
Klub pod Skrzyżowanymi Różdżkami
Gry forumowiczów
Kilka nutek
Wyzwania Poetyckie
Dział Artystyczny
----------------
Pisanie na śniadanie
Bazgrołki
Fantasy
----------------
Książki
Filmy
Inne światy
Anime i Manga
Sprawy Dotyczące Foum
----------------
Regulamin
Ulepszenia
Ostrzeżenia
Nowości i informacje
Przemijamy
Przegląd tematu
Wysłany: Nie 20:22, 18 Cze 2006
Temat postu:
Ali Ali
Po pierwsze za krótkie. Po drugie naciągane. Po trzecie nie do końca dobrze napisane.
Myślę, ze w 1940 czy w okolicach nikt nie używał słowa "fajnie". Przypomina mi troche Mary Sue, którą mam nadzieję się nie stanie.
Ale styl masz bardzo ładny moim skromnym zdaniem. Naprawdę. Czuje, że to może być ciekawe opowiadanie. I podoba mi się poczatek mimo sporadycznych błędów. Opisz ich zycie w Slytherinie błagam.
Co jeszcze mam napisać? Pisz dłuższe myśłi. I podoba mi się, że piszesz w drugiej osobie.
Wysłany: Nie 20:18, 18 Cze 2006
Temat postu:
Wybrana
Fajne, tylko, czemu takie strasznie krótkie???
Wysłany: Nie 19:00, 18 Cze 2006
Temat postu:
Ice
Podobało mi się, co prawda już kiedyś się spotkałem z takim sposobem pisania, ale nie było dobnrze napisane, za to Twoje jest bardzo ciekawe. Od takiej strony Riddle'a żadko można "poznać" . Pisz dalej, bo masz talent i dobry pomysł na ff'a.
Dużo weny życzę
Ice
Wysłany: Nie 18:52, 18 Cze 2006
Temat postu: Gdy potrzebna jest tylko zemsta...
erissan
Hej! Mój drugi temat w tym tygodniu -
Będzie to coś innego od reszty ficków na tym forum, gdyż będzie to opowieść o Tomie Malvoro Riddle'u jakiego reszcze nie znaliście. Planowane jest 10 rozdziałów, a ten jest takim wstępem.
Wprowadzenie – Powrót
Myśli Nikole
Myśli Toma
:Telepatia:
‘Mowa węży’
Wspomnienia
Wpatrujesz się w oddalający się ekspres Hogwart. Nie chcesz tam wracać, po prostu nie możesz. Przenosisz wzrok na mnie. Wzrok proszący o szybką oraz skuteczną pomoc. Tylko, co ja mogę zrobić? „..Jesteś tylko małą, głupiutką dziewczynką, która jakimś cudem może oglądać wschodzącą potęgę” – Pamiętasz jeszcze te słowa? Sam je wypowiedziałeś, kiedy po raz pierwszy odbywaliśmy podróż do Hogwartu. Już prawie cztery lata minęły od tego czasu, a my wciąż jesteśmy tacy sami. A może nie…?
Dlaczego? Dlaczego ja – wielki dziedzic Slytherina, Tom Riddle jestem skazany na te cierpienia? Czemu nie mogę mieć normalnej rodziny? Jesteś tylko ty Niko. Dlaczego więc mi nie pomożesz, zamiast patrzeć się tak na mnie? Dlaczego? Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, która jest dla mnie prawie jak siostra. Powinnaś mnie wspierać tak jak każda przyjaciółka. Czemuż, więc tego nie robisz?
Przechodzimy przez barierkę.Tam już czeka na nas autobus, którym dojedziemy do sierocińca. Wsiadamy do środka i kasujemy poprzednio kupione bilety. Wtedy przypomina mi się chwila, kiedy dowiedzieliśmy się, że wcale nie jesteśmy rodzeństwem. Teraz wydaje się to śmieszne, ale wtedy nie mogliśmy się pozbierać. Nie mogliśmy uwierzyć, że dyrektorka sierocińca mogła nas tak okłamać. Ale jednak mogła.
Wybuchłam cichym śmiechem, jednak na tyle głośnym, że kilka stojących koło nas osób spojrzało na mnie zgorszonym wzrokiem. Znów to samo, znów będziemy uważani za nastoletnich chuliganów. Jedyne pocieszenie to takie, że to tylko dwa miesiące. Tylko? Raczej aż…
Tak bardzo chce uciec do dziurawego kotła i zamieszkać tam. Gdybym tylko miał pieniądze. Nika pewnie by się na to nie zgodziła – Za bardzo by się bała. A może to tylko mój wymysł? Może ja po prostu nie chce być wciąż tak blisko niej? Może chce być po raz pierwszy wolny?
Nagle moje rozmyślania zostały przerwane przez napad śmiechu mojej „siostrzyczki”. Spojrzałem na nią i od razu pojąłem, o co chodzi. Na te wspomnienie nawet ja dostaje niekontrolowanego ataku śmiechu
:Przestań się tak śmiać, bo ludzie się na nas gapią:
:Zauważyłam, braciszku:
I na tym ów rozmowa się urwała, a przyszywane rodzeństwo pochłonęło się rozmyślaniem o tylko sobie znanych sprawach. Jednak nie dane im było długo to robić, gdyż po chwili autobus zatrzymał się, a oczom ludzi znajdujących się w nim ukazał się duży, czerwony napis „Sierociniec świętego Jana”. Właśnie tam kończyła się magiczna przygoda Nikole i Toma, a zaczynało mugolskie piekło.
:Witaj w piekle Tomusiu:
:Ta… Pogoda na lato: Deszcz łez i burza wściekłości:
- Jak zwykle – mruknęła już na głos Nika wchodząc do środka.
Tak… Jak zwykle.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001-2003 phpBB Group
Theme created by
Vjacheslav Trushkin
Regulamin