Wysłany: Pon 0:38, 12 Lut 2007 Temat postu:
|
|
Ja uwazam, że Harry się tak łatwo nie da. Powiecmy, że Tomik jak Harry go wykończył, żuca avade powiemy na ginny Harry zasłania ją własnym ciałem umiera idzie do nieba spotyka tam rodziców a oni pomagają muwrócić na ziemie
|
|
|
Wysłany: Pią 10:00, 09 Lut 2007 Temat postu: zabójstwo
|
|
Przecież było mówione w którejś części, że do Voldemorta można się teleportować tylko dzięki Mrocznemu Znakowi i jak cię Lord wzywa. Inaczej nie. Po co się kłócić o takie bzdety?
A jeszcze co do tej teleportacji. Udało mu się raz czy dwa i już umie. Troszkę zagmatwane.
Mam też jeden temacik do spostrzeżeń: Skoro Voldemort nie zabił Harry' ego jak ten miał roczek, to i nie zabije go raczej też jakby miał lat siedemnaście czy osiemnaście! POmyślmy logicznie! Miłość matki powinna chyba go chronić przez całe życie, nie? Co wy o tym sądzicie?
|
|
|
|