Wysłany: Czw 21:49, 22 Cze 2006 Temat postu:
|
|
Nawet, nawet
Frafl fel good czyli podoba mi się.
|
|
|
Wysłany: Czw 21:46, 22 Cze 2006 Temat postu:
|
|
autentuczny tekst wlodzimierza szaranowicza:
Hajto puscil baka
|
|
|
Wysłany: Śro 21:51, 17 Maj 2006 Temat postu:
|
|
hehehe prawda, bardzo spox naprawde niezłe
|
|
|
Wysłany: Nie 19:48, 14 Maj 2006 Temat postu:
|
|
Hahahahah Niezłe, niezłe. Normalnie super.
|
|
|
Wysłany: Czw 20:35, 11 Maj 2006 Temat postu:
|
|
sam to wymyśliłeś brawa dla ciebie
|
|
|
Wysłany: Czw 16:33, 11 Maj 2006 Temat postu:
|
|
heh... Niezłe te powiedzonka
|
|
|
Wysłany: Śro 19:02, 10 Maj 2006 Temat postu: Słynne powiedzonka Włodzimierza Szaranowicza
|
|
Otwieram dziś TeleTydzień a tam artykuł o Włodzimierzu Szaranowiczu. Znalazłem tam także kilka jego słynnych powiedzonek,
oto one:
-Te upały przypominają człowiekowi, w jakiej części składa się z wody.
-Jęk zawodu na trybunach, zupełnie jakby toreador nie trafił byka.
-Ciekawe co w Montpellier, bo zdaję się, że tam dzisiaj jakieś zamachy
bombowe zapowiadali. Tak się składa, że gdy odbywają się Mistrzostwa Świata, to zawsze temu towarzyszą jakieś dodatkowe atrakcje.
-Oddajemy głos do studia, bo tam zacznie się walka o złoto.
-Kenijczycy są bardzo leciutcy. Jak się na nich popatrzy na lotniskach, to właściwie dzieci.
-Teraz widać, ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy.
-Jego problemy uzewnętrzniają się w tatuażach, przedziwnych i wystrzyżonych fryzurach.
-Patrzcie państwo, on tak jakby od niechcenia wsadził sobie piłkę.
|
|
|
|