Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna   Dyskusje na temat Harryego Pottera
Dyskusje na temat Harryego Pottera
 


Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Przemijamy -> Pogadanki Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 114, 115, 116  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
  Post  - Wysłany: Nie 23:57, 18 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


włąśnie dlatego wyperswadowałem moim rodzicom przeprowadzenie się na działke, nie dość, że dojazdu nie ma, tylko samochodzem i rowerem, to jeszcze wszędzie daleko, 13 kilometrów od centrum. Brrrr, aż mną trzęsie jak o tym pomyśle. Jak się przeprowadzimy to zachoruje normalnie, a najgorsze jest to, że nie ma tam telefonu Confused a ja jako uzlaeżniony od internetu potrzebuje spędzić w nim jakieś 20 godzin na dobę xD no dobra żartuje aż tak uzależniony nie jestem Wink


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:01, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Moim pierwszym warunkiem był internet, a drugim Cyfra + Very Happy I to właściwie tyle co mi do szczęścia potrzebne Very Happy
My niestety nie mieliśmy wyjścia i musieliśmy sprzedać mieszkanie (problemy finansowe), więc przenieśliśmy się do domu mojej babci (i po części mojej mamy). Babcia z tego wszystkiego jest najgorsza Very Happy
Ja do miasta jeżdżę autobusem albo z mamą samochodem - na rower jestem za leniwa Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:05, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


hehe witaj w klubie, ja też jestem leniwy, chociaż nie powiem, jak jechałem do kumpla na działke rowerem, to szło mi całkiem nieźle, może dlatego, że miałem dobrą motywacje? Świadomość suuper impry przez tydzień xD


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:07, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Nie no, na super imprę to ja bym na drugi koniec świata rowerkiem mogła pedałować Very Happy
Lenistwo jest moją najgorszą wadą i wszyscy mi to w kółko powtarzają (z moją mamą na czele) Very Happy
Na rowerze mogę się przejechać od czasu do czasu dla rekreacji, ale 15 km to dla mnie na razie trochę za dużo Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:11, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


hehe, ja pedałowałem 50 km do kolegi na działke xD heh co prawda jechaliśmy całe 5 godzin, głównie przez mój brak kondycji, ale dojechaliśmy Very Happy i była tak impram, że hej Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:14, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Tak, impreza jest przekonującym powodem jeżdżenia na rowerze Very Happy Ale tak jechać bez celu, żeby pojeździć? Po co niby?
Ja też nie mam kondycji - jestem sportowym beztalenciem - może jedynie poza gimnastyką Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:16, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


No w sumie ja tam kiedyś trenowałem Kendo ( walka na miecze ) ale to było w gimnazjum. Niestety musiałem przestać, bo doszły mi zajęcia z angielskiego itp. Więc na sport nie było już czasu Confused a szkoda, bo zaczynałem odnosić sukcesy Confused


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:20, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Walka na miecze? Ekstra! Szkoda, że u mnie czegoś takiego nie było Sad
ja zawsze tylko się gimnastykowałam, choć nigdy nie chodziłam na żadne zajęcia ani nic takiego. Po prostu jak byłam mała moimi ulubionymi zajęciami było wkładanie nóg za głowę i inne takie rzeczy. I tak mi zostało do dziś, że jestem jakby zrobiona z gumy Very Happy
Ale żeby porzucić walkę na miecze dla angielskiego?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:22, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


nie moja decyzja, tylko mich kochanych rodziców Confused jak to było? " Nauka jest najważniejsza" Confused taaak jak ja ich kocham Confused


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:28, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Współczuję Sad Moi często mnie przekonują, ale nigdy nie zmuszają do niczego... a ja nie daję się łatwo przekonać. Chociaż do tej pory nie mogą się pogodzić z tym, że nie chcę zostać prawnikiem tak jak oni :/


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:30, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


heh, to jest najgorsze, nie przekonują Ci do nieczego, ale lepioej gdybyś zrobiła to czy tamto, skąd ja to znam? Czyżby wszyscy rodzice tak mówili?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:34, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Może wszyscy, a może nie. Nie wiem czy nie lepiej by było, gdyby nalegali - ten ich zawiedziony wzrok jest odrobinę denerwujący :/ Ale z drugiej strony czemu ja mam robić co oni mi każą?
Ech, ci rodzice to dziwna sprawa...
A tak w ogóle widziałeś, że jest nowy rozdział "Wybrańców Losu"?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:37, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


gdzie? bo chyba nie widziałem go jeszcze?

rodziców się olewa, ale na tyle grzecznie, żeby tego nie zauważyli


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:42, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Na blogu: [link widoczny dla zalogowanych]

Rodziców się olewa w ogóle, ale wtedy oni się czepiają. Lepiej po prostu udawać, że się ich nie olewa Very Happy
Chociaż ja niestety od początku stosowałam tę pierwszą metodę i gdybym teraz nagle zaczęła być miła to pewnie by mnie zabrali do psychiatry... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:44, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


Wybrańców zniszczenia Razz nie losu Razz

przeczytałem już chyba z 5 razy Razz

Hehe ja byłem bardziej przebiegły, nie słuchałem ich, ale w taki sposób, żeby się nie zorientowali xD Bycie ślizgonem zobowiązuje xD


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:48, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Tytuły mi się już mylą, tyle tych blogów jest Very Happy
Pięć? A ja zaledwie dwa...
Ja nie jestem ślizgonką, tylko krukonką, więc po prostu ich olałam jak się da, zajęta ważniejszymi sprawami, a kiedy zorientowali się, że gadają praktycznie do siebie to się nieco wnerwili Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:53, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


SAm bym się wnerił, jakby mnie ktoś totalnie olał i tego nawet nie ukrywał Razz więc można powiedzieć, że ich rozumiem Smile a mnie się nie mylą nazwy blogów, gorzej z tym co było w tych blogach, czasami potrafie pomylić się i czytam rozdział i mysle o innym blogu i próbuje go tam dopasować lool, za dżo tych opowiadań stanowczo za dużo..... co ja gadam stanowaczo za mało xD


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 0:59, 19 Cze 2006  
Daphne
Śmierciożerca



Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z środka ziemi


Też tak mam Very Happy Czytam jakieś opowaidanie i zastanawiam się, czy to tutaj Harry był wampirem, czy może gdzie indziej... Po prostu nie sposób tego zapamiętać Very Happy
Skoro zachowują się jak się zachowują to niech się nie dziwią, że ich narzekania i czepialstwo zostało olane. Gdybym się miała przejmować całym ich gadaniem to już bym trafiła na oddział specjalny Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 1:01, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


hehe, to samo powieziałem moim, tylko że druga część zdania była inna, ".... to dawno bym się powiesił" nie przyjeli do wiadomości, ale na razie się nie czepiają i jest ok Very Happy

taak też miałem problem z tym, czu to tutaj jest taki potężny, czy tutaj to zrobił, czy tutaj to obiecał, a najgorsze jest to, że zawsze mam swoją koncepcje wydarzeń, przecież mógł to zrobić tak a nie w ten sposób i mi się już wszystko plącze Confused


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Post  - Wysłany: Pon 1:05, 19 Cze 2006  
Ice
Uzdrowiciel



Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zza pleców


O Wizard jak miło Cię widzieć, czemu Cię ostatnio nie było na forum?


Post został pochwalony 0 razy
 
Zobacz profil autora
Powrót do góry  

  Forum Dyskusje na temat Harryego Pottera Strona Główna -> Przemijamy -> Pogadanki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 95 z 116  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 114, 115, 116  Następny
   
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin